Czerwiec 2025 roku zapisze się w historii jako moment symboliczny, ale i realnie przełomowy. Po raz pierwszy odnawialne źródła energii wygenerowały w Polsce więcej energii elektrycznej niż węgiel. Według danych opublikowanych przez Forum Energii udział OZE wyniósł 44,1%, podczas gdy węgiel odpowiadał za 43,7% całkowitej produkcji energii. To wydarzenie nie tylko odzwierciedla tempo transformacji energetycznej, ale również podkreśla znaczenie inwestycji w nowoczesne, niskoemisyjne technologie.

Szczyt sezonu dla fotowoltaiki i energetyki wiatrowej

Za tym wynikiem stoi przede wszystkim dynamiczny rozwój fotowoltaiki i energetyki wiatrowej. Latem to właśnie te źródła odpowiadają za największą część produkcji z OZE. Instalacje PV w Polsce osiągnęły już ponad 23 GW mocy zainstalowanej, a wiatraki – 11 GW. Coraz lepiej rozwinięta infrastruktura sprawia, że udział tych technologii w miksie rośnie, nawet przy ograniczeniach sieciowych.

Niższe ceny na rynku energii

Taka struktura produkcji zaczyna też przekładać się na finanse. W czerwcu cena energii elektrycznej na rynku spot spadła do 375 zł/MWh, podczas gdy rok wcześniej wynosiła 409 zł/MWh. To dobra wiadomość nie tylko dla odbiorców przemysłowych, ale i dla całego rynku – oznacza to lepszą konkurencyjność, stabilniejsze dostawy oraz wzrost przewagi źródeł odnawialnych w dłuższej perspektywie.

Wciąż potrzebna rozbudowa sieci i elastyczność systemu

Niestety, obecna infrastruktura nie nadąża jeszcze za tempem rozwoju OZE. Szacuje się, że w samym czerwcu odrzucono ok. 182 GWh wyprodukowanej zielonej energii, głównie z powodu ograniczeń przesyłowych i braku elastyczności systemu. Pokazuje to, jak istotne są inwestycje w rozwój sieci, magazynów energii i systemów bilansujących – bez nich nadwyżki produkcyjne nie będą w pełni wykorzystane.

Nowa polityka i przyspieszenie zmian

Transformacja energetyczna nabiera tempa nie tylko dzięki inwestorom prywatnym, ale też dzięki regulacjom i wsparciu publicznemu. Szybsze procedury administracyjne, nowe aukcje OZE i rozwój rynku net-billingu to tylko niektóre z działań, które mają ułatwić dalszy wzrost udziału odnawialnych źródeł.

Na horyzoncie pojawiają się też nowe technologie wspierające bilansowanie sieci – m.in. inteligentne zarządzanie energią w budynkach, mikrosieci oraz rozproszona produkcja wspierana przez lokalne magazyny energii.

Krok w stronę przyszłości

Czerwcowy wynik nie jest jedynie sezonowym wyjątkiem. To efekt systemowych zmian, których kierunek jest już jasno wyznaczony. Coraz większy udział OZE to nie tylko ekologiczny postulat, ale twardy element strategii energetycznej. Choć przed systemem stoją wyzwania związane z elastycznością i bezpieczeństwem, jedno jest pewne – zielona transformacja w Polsce dzieje się tu i teraz.